Autor Wiadomość
Krzysiek
PostWysłany: Nie 17:40, 21 Gru 2014    Temat postu:

Przeczytalem z zastanowieniem i zrozumieniem bracie co napisales i nie bede ukrywal ze i ja od poczatku bycia w kads mialem podobne mysli lecz próbując z kimkolwiek rozmawiać na te tematy zawsze bylem postrzegany jako przewrotnik tylko dlatego ze mam swoje zdanie na ten czy tamten temat, od dłuższego czasu nosze sie z zamiarem wystąpienia z kads gdyż to w co wierze nie jest równe temu co wyznałem przy zawieraniu chrztu. Pisze do ciebie gdyz wiem ze mnie zrozumiesz gdyz czuje tak jak napisałeś na swej stronie ale do tego można dojść kiedy tak naprawdę zacznie sie osobiście zabiegać o relacje z Bogiem i spojrzy sie na adwentyzm z boku. Pewnie i ty masz bądź miałeś przyjaciół bądź znajomych z którymi chciałeś porozmawiać o Bogu a kiedy opowiadałeś jak to rozumiesz bądź czujesz odrazu byles czarna owca ale tak wlasnie uczy kads albo jestes adwentysta i wierzysz tak jak kościół naucza albo paszoł won czlowieku ze swiata.List ten nie jest przelaniem smutku do twej osoby ale radoscia w mym sercu ze mozna uczciwie i rzetelnie podejsc do kwesti wiary w Boga ktory traktuje nas jak swe dzieci a niej jak napisales wyznawce kościoła. Zawsze bylem za otwartoscia i uczciwością w kwestii wiary i czym dlozej zyje na tej ziemi tym coraz bardziej rozumiem ze tak naprawde niewiele wiem i choc coraz rzadziej zagladam do bibli to chcialbym chociaz kika procent w swoim zyciu zastosowac z tego co przeczytalem bo to jest prawdziwy chrystianizm a nie znajomosc bibli od a do zet. Pragne z toba podzielic sie wiadomoscia ze Bog uczy mnie coraz wiecej okazywania milosci blizniemu w codziennym obcowaniu z nim i poprzez zastosowanie tego zaczynam rozumiec wersety ktore przeczytalem kilka lat temu a teraz wydaja sie coraz bardziej oczywiste.Poprzez praktykowanie w zyciu slow naszego mistrza dochodzimy do poznania prawdy a nie z czytania. Czytanie nie jest zle pod warunkiem ze bedziemy stosowac to co czytamy w naszym zyciu osobiscie nie zmuszajac nikogo do czynienia podobnie bo nie wiemy kto jest na jakim poziomie rozwoju duchowego. Moze okolo 6,7,8 lat doswiadczen zyciowych musialo minac abym doszedl do takiego poznania jak teraz mam i jedynie co mnie bedzie zastanawiac co w takim razie bedzie za dziesiec. Pisze gdyz brakuje mi takich szczerych rozmow z czlowiekiem ktory podobnie czuje i mysli. Nie ukrywam ze brakuje mi obcowania z ludzmi szczerymi i prawdziwymi ale mam swiadomosc ze to dopiero na nowej ziemi bedzie. Sledze poczynania ludzi z podkarpacia co prowadza strone. czytuje ich czasopismo i choc nie ze wszystkim sie zgadzam w co nauczaja to jednak chyba sa szczerzy w tym co robia ,tak bez obludy, pragna sie dzielic w to co wierza z innymi i organizuja spotkania a to swiadczy ze sa spragnieni milosci nie tyko Boga ale i blizniego. Twa strona zajela mi dzisiaj czesc sabatu gdyz nie chcialo mi sie isc dzisiaj do kosciola, chcialem ten czas spedzic w domu ale nie bezowocnie wiec dziekuje za twa strone, zyczac tobie i sobie abysmy i my byli tam gdzie jest nasz zbawiciel.
Felix
PostWysłany: Nie 10:15, 07 Gru 2014    Temat postu: Artykuły Nowe Życie cz.1 i cz.2

Twoja opinia, twoje myśli, twoje uwagi

Napisz

1.Co nowego dowiedziałeś się czytając ten temat?
2.Co dołożyłbyś do tego tematu?

Powrót do strony

Nowe Życie
http://www-studium.blogspot.com/p/wieleosob-pisze-na-moj-adres-i-pytaja.html






....

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group