Kosodrzewina |
Wysłany: Śro 14:18, 07 Paź 2015 Temat postu: |
|
Kiedy Jezusa ukrzyzowano,obok staly jeszcze dwa krzyze.To nie przypadek.Tak mialo byc.To byl czas,gdy Jezus posumowal cala swoja nauke.Jedno zdanie...Gdy jeden z przestepcow kpil sobie z Jezusa,wtedy ten drugi napomnial go.I na tym konczy sie zrozumienie we wszystkich kosciolach.Lecz sens jest glebszy.Oto Jezus wypowiada slowa,do tego ktory okazal milosc...tak,-przestepca wielkiej miary,bo takich krzyzowano.Okazuje bezinteresowna milosc.Czy Jezus pytal go do jakiego kosciola nalezal,czy swiecil jakiekolwiek dni,czy dawal dziesieciny...O nic go nie pytal.Zekl.Jeszcze dzis bedziesz w krolestwie Ojca mego.Wiec zbawienie jest tylko z laski Boga,za milosc czlowieka.Wszystkie religie i kosciolysa wymyslem szatana.Milosc laczy ,a religie dziela.Nie szukaj kosciola bo sam nim jests.A chrzest?Mozesz byc ochszczony sam z siebie w Duchu Swietym.I nie czytaj ksiazek.Bo Jezus powiedzial,-strzeszcie sie bieglych w pismach.A we wszystko wprowadzi nas Duch Swiety.Tyko musisz w to uwierzyc . Koscioly choc nazywaja sie Jezusowe,nie przeszczegaja zadnej z jego nauk.W kosciele Jezusa nie ma samotnych wdow i sierot,nie ma biednych i bogatych,wszystcy maja po rowno,Piotr byl z zawodu rybakiem ,a zpowolania apostolem.A pastorzy z zawodu sa apostolami.Robia to za pieniadze.Mezatki nauczja.Za dziesieciny kupuja sobie blogoslawienstwa.Czytaj i chwala sie tym ze sa biegli w pismach.Moglbym tu wymieniac wiele...Zaufaj Duchowi Swietemu.Po owocach poznasz jaka droga idziesz... |
|
Mirek |
Wysłany: Pon 18:43, 08 Gru 2014 Temat postu: Kościół |
|
od wielu lat nie jestem członkiem żadnego kościoła,czy grupy wyznaniowej.Od kilku lat czytam Biblię i muszę się przyznać,że z miernym skutkiem.Około roku temu na YouTube znalazłem ciekawy film zachęcający do czytania Biblii.Jest to film ''Biblia Księga z innego świata".Film promujący
protestantyzm
Czuję się zagubiony i bezradny,dlatego proszę pana o
wskazanie mi książek które pomogą mi lepiej zrozumieć Pismo Święte i
nie chodzi mi o zrozumienie np.Księgi Daniela,czy Apokalipsy św.Jana,Bo
to przyjdzie z czasem,jak Bóg da,chodzi mi o pełniejsze zrozumienie,to co
jest napisane między wierszami,myśl przewodnią,abym co kawałek nie
zadawał sobie pytania,które zostaje
bez odpowiedzi :dlaczego tak a nie inaczej. Drugą sprawą jest
chrzest.Czuję bardzo silną potrzebę ochrzczenia się i tu pojawia się
problem gdzie.Pozdrawiam |
|