Autor |
Wiadomość |
Marta |
Wysłany: Nie 17:57, 21 Gru 2014 Temat postu: |
|
Tak, to z tej strony, założyłam, dość naiwnie, że pozna Pan dwa zdania z tysięcy, które Pan napisał, ale jak widać zostały rozpoznane dziękuję za odpowiedź, jeśli to nie problem, to zapytam jeszcze o coś... Pojawiają się głosy, że nie powinnismy wchodzić w nierówne jarzmo, co tłumaczone jest często jako zaniechanie kontaktów z niewierzącymi i katolikami... Śmiem się z tym nie zgadzać, to trąca pychą wiedzy i jakimś elitaryzmem, nie tak rozumiem te słowa, jednak rodzi sie pytanie, jak sie 'obchodzić' z np. Katolikami. Czy to nasi bracia? Czy wierzą w Tego samego Jezusa? Czy powinniśmy im bez ustanku wytykać błędy? Jeśli nie, to co, z szacunku tolerować i siedzieć cicho jak opowiadają o przeżyciach z Maryją?
Nie zdziwię się, jeśli Pan nie odpowie na te pytania, sama jestem juz zmęczona tą gadaniną, ale te dylematy dotykają mnie na codzień i ciężko czasem się w tym odnaleźć. |
|
|
pastor |
Wysłany: Nie 17:55, 21 Gru 2014 Temat postu: |
|
Widzę że ostatnie zdania są z mojej strony "Byłem pastorem.." Jesteś na dobrej drodze kiedy mówisz o wzajemnej miłości chrześcijan Kościół Jezusa jest jeden a należą do niego ci co sie narodzili z Ducha, niezależnie od nazwy denominacji, i zarówno pośród ewangelików, baptystów i innych są tacy co chodzą do kościoła z powodu że tak trzeba a nie z miłości do Boga, Bóg brzydzi się ceremonią on chce relacji z nami, mamy być jego rodziną córkami i synami a nie członkami kościoła, w świetle tego ekumenia znika, bo jeżeli kochasz braci z ADS to wypełniasz przykazania Jezusa o miłości do bliźniego, ta miłość to ekumenia, natomiast ekumenia w sęnsie połączenia się doktrynalnego czy organizacyjnego nie ma sensu bytu
pozdrawiam |
|
|
Marta |
Wysłany: Nie 17:54, 21 Gru 2014 Temat postu: |
|
Witam serdecznie.
Ochrzcilam sie w kościele Ads i wcale nie jest mi z tym źle dziś jestem żoną ewangelika, należymy do małej społeczności chrześcijańskiej, trzymającej sie, jak wierzę, zdrowej nauki biblijnej i zachowuję przyjaźń z Adsami, nie poruszając kwestii doktrynalnych, bo wszyscy wiemy, ze należymy do Pana Jezusa, pozostając przy swoim... Nie mam z tym problemu jeśli idzie o Ads, natomiast mam zamęt i wiele pytań dotyczących ekumenii.... Może Pan sie podzielić swoim 'zdaniem' w tym temacie? Obiecuję nie budować zdania na Pana opinii ale potrzebuję pogadać z kimś, kto trzyma sie prawdy "Jest tylko jedna możliwość służenia Bogu a polega ona na miłości do ludzi tych przyjaznych i tych którzy są twoimi wrogami. Jeżeli atakujesz, wyśmiewasz to gdzie w tym jest miłość do nieprzyjaciół ? Miłość zakrywa grzechy a nie pokazuje je wszystkim dookoła. Wyobrażasz sobie takiego Boga który opowiadałby wszystkim dookoła o twoich grzechach, naśmiewał się z twoich błędów wierzenia"...
Będę wdzięczna za odpowiedź,
Pozdrawiam w Panu,
Marta |
|
|
Felix |
|
|